Jest to zimowy szlak z rewelacyjnymi widokami, na którym z pewnością przydadzą się rakiety śnieżne.
Część trasy jest dobrze odśnieżona, lecz na niektórych odcinkach warto mieć przy sobie rakiety, zwłaszcza gdy sypnie śniegiem.
Początek trasy – Stoos
Szlak rozpoczyna się przy górnej stacji kolejki linowej Morschach – Stoos Bergstation (posiadacze GA mają darmowy wjazd), a na rozwidleniu dróg należy kierować się na prawo.
Trasa jest dobrze oznakowana różowymi słupkami, lecz przy wyciągach kręci się wielu narciarzy i można na chwilę stracić orientację. Wówczas przyda się mapa dołączona do opisu.
Gwarno i kolorowo (od kombinezonów narciarskich) jest tylko przy wyciągach. Na szlaku jest raczej cicho i spokojnie.
Widok na Grosser i Kleiner Mythen
Dookoła śnieg i piękne pasma górskie. W oddali widać dobrze znane szczyty Grosser i Kleiner Mythen.
Zmarznięci i głodni na pewno znajdą też coś dla siebie. W pobliżu trasy są gospody, otwierane zimą z myślą o narciarzach.
Kolejka szynowa z miejscowości Schlattli
Na koniec dodam jeszcze, że do wioski Stoos dostać się można również kolejką szynową z miejscowości Schlattli w gminie Schwyz.
Ta nowoczesna kolejka ruszyła w grudniu 2017 roku, a wygląda jakby dostarczono ją prosto z lunaparku. Jej możliwości również są imponujące, otóż maksymalne nachylenie wynosi 47,73° (110%), a pasażer nawet tego nie odczuje.
Zatem, jak ktoś nie lubi jeżdżących wysoko nad ziemią kolejek linowych, może wybrać się na ten zimowy szlak również nowoczesną kolejką szynową.