Ten malowniczy szlak biegnie do wioski Weissenburg. A zaczyna się przy przystanku Gurnigel Wasserscheide, znajdującym się na wysokości 1’590 m n.p.m., do którego prowadzi serpentynowa droga z pięknymi widokami.
Na początku należy podejść do przełęczy, leżącej na wysokości 1’905 m n.p.m., z której rozpościera się fantastyczna panorama i dalej przejść na drugą stronę doliny.
Trochę tutaj gwarno, bo widoki już od parkingu są rewelacyjne, lecz później się uspokoi. Większość osób idzie bowiem wyżej, na szczyt góry Gantrisch liczącej 2’176 m n.p.m. (opcja dla zainteresowanych; dodatkowa godzina). My z kolei podążamy w dół tej urokliwej doliny.
Droga na tym odcinku jest dość prosta, ale na pewno nienudna. Prowadzi przez górskie doliny, przez pastwiska, lasy, a nawet przez tunel z 1925 roku wydrążony w skale. Na trasie widać wiszący most Leiternweide o długości 111 m. Nie brakuje również górskich potoków.
Szlak kończy się na dworcu kolejowym we wsi Weissenburg, która wprawdzie jest niewielka, lecz ma bogatą i ciekawą historię. Wiąże się ona z działającym tutaj dawniej uzdrowiskiem, które w XIX wieku osiągnęło międzynarodową renomę. Budynek niestety spłonął w 1974 roku, lecz ruiny tylnej łaźni zostały wyremontowane na przełomie lat 2014 – 2015 i są dostępne dla zwiedzających.
W ramach ciekawostki dodam na koniec, że woda termalna, która została odkryta już w 1600 roku, jest nadal doprowadzana do studni przy dworcu kolejowym Weissenburg. Można jej tam oczywiście spróbować i wziąć trochę na drogę. Kran i ulotki z informacjami o dawnym uzdrowisku znajdują się w niewielkiej, drewnianej budce.