Poznaliście już wszystkie ścieżki w okolicach Zurychu? Bo ja nadal odkrywam nowe. Tym razem chciałabym zaproponować trasę z Forch do Zürich Milchbuck.
Forch to niewielka miejscowość położona pomiędzy jeziorami Zürichsee i Greifensee. A dotarliśmy do niej tramwajem S18 z Zürich Stadelhofen, w zaledwie 22 minuty.
Pierwszy punkt na trasie to 18-metrowa rzeźba z brązu w kształcie płomienia, upamiętniająca żołnierzy z Zurychu, którzy polegli podczas I wojny światowej. Dalej droga prowadzi przez las. Mija się pole golfowe i wchodzi do wąwozu Wehrenbach. Jest on niemal całkowicie schowany przez gęsto porośnięte drzewa. Dalej ścieżka biegnie kilka kilometrów wzdłuż potoku.
Skąd się wzięła nazwa Elefantenbach?
W Burgwies potok łączy się z innym potokiem, znanym m.in. pod nazwami Stöckentobelbach lub Elefantenbach. Co ciekawe, w jego wodach umieszczono rzeźbę słonia, wykonaną z betonu, którą podarowało stowarzyszenie Verschönerungsverein Zürich w 1898 roku.
Nazwa Elefantenbach istniała jednak już wcześniej. Dlatego też przypuszcza się, że nazwa potoku pochodzi od formacji skalnej przypominającej słonia lub od nazwy uliczki Elefantengasse, biegnącej równolegle do strumienia w Witikon.
Niestety do słonia nie dopchałam się, ponieważ dzieci zawładnęły tym miejscem. Może następnym razem …
Widok z góry na Zürichsee
Ukoronowaniem tej trasy jest przepiękny widok z góry na Zürichsee i miasto. Jest tam sporo ławeczek zachęcających do odpoczynku i nacieszenia oczu fantastycznym widokiem.
Trasa jest dość długa, lecz nie wymaga ciężkiego, trekkingowego obuwia, a przewyższenia są niewielkie. Można ją oczywiście również skrócić. W końcu szlak biegnie niedaleko miasta.
Na koniec muszę dodać, że mimo wszystkich walorów tej trasy: blisko Zurychu, dużo zieleni i miejsc na ucieczkę z miasta, strumyk płynący z wolna, są również minusy. Otóż ogromna ilość rowerzystów, spacerowiczów i biegaczy może być dla niektórych męcząca. Zatem uprzedzam i jednocześnie bardzo zachęcam.