Schwägalp – Kronberg – Jakobsbad

Stopień trudności: T2 / ✶✶
Dystans: ok. 11 km
Czas: ok. 3 h 45
Podejście w górę: 481 m
Zejście w dół: 960 m
Najwyższy punkt: 1’663 m n.p.m.
Stacje: Schwägalp – Chammhaldenhütte – Langälpli – Kronberg -Jakobsalp – Eugst – Weissbüel – Jakobsbad
Najlepszy czas na wędrówkę: maj – październik

Jest to malownicza trasa biegnąca spod góry Säntis w stronę szczytu Kronberg, z którego rozpościera się fantastyczny widok na Alpy i okolicę. A kończy się w niewielkiej miejscowości Jakobsbad.

Rano u podnóża Säntis jest jeszcze chłodno i szaro, mimo słonecznego poranka. To wina majestatycznej góry, która dość długo nie pozwala promieniom słońca przedrzeć się i ogrzać dolinę.

Chłód poranka, ciemne, jeszcze gdzieniegdzie ośnieżone zbocza góry oraz chmury otulające szczyt, tworzą fantastyczną atmosferę.

Przyznam, że jeszcze nie weszłam na Säntis (2’502 m n.p.m.). Krążę jednak wokół niego, wybierając pobliskie trasy, aż przyjdzie odpowiedni dzień…

Jednak to nie Säntis grał dzisiaj pierwsze skrzypce, lecz dużo niższy Kronberg (1’663 m n.p.m.). Prowadzi do niego przepiękna, sielska trasa z fantastycznymi widokami na cały gąszcz alpejskich szczytów. Nie sposób je wszystkie tutaj wymienić. Taki krajobraz zdecydowanie umila wchodzenie kilkaset metrów pod górę.

Dodam, że tuż przed szczytem znajduje się restauracja z tarasem widokowym.

Jako przystanek końcowy wybraliśmy Jakobsbad. Ale z Kronberg prowadzi wiele dróg, m.in. do Appenzell bądź do Urnäsch. Zatem sami możecie wybrać, gdzie chcecie zakończyć tę wędrówkę. Nawet do Jakobsbad wiodą co najmniej trzy szlaki. My wybraliśmy ten najkrótszy, który biegnie dość stromo w dół przez gęsty las.

Iwona Plewnia